Контент предоставлен Rafał Hetman. Весь контент подкастов, включая эпизоды, графику и описания подкастов, загружается и предоставляется непосредственно компанией Rafał Hetman или ее партнером по платформе подкастов. Если вы считаете, что кто-то использует вашу работу, защищенную авторским правом, без вашего разрешения, вы можете выполнить процедуру, описанную здесь https://ru.player.fm/legal.
Player FM - приложение для подкастов
Работайте офлайн с приложением Player FM !
Работайте офлайн с приложением Player FM !
#46: Dziewięć najlepszych książek 2019 roku z literatury faktu
Manage episode 249285404 series 2473321
Контент предоставлен Rafał Hetman. Весь контент подкастов, включая эпизоды, графику и описания подкастов, загружается и предоставляется непосредственно компанией Rafał Hetman или ее партнером по платформе подкастов. Если вы считаете, что кто-то использует вашу работу, защищенную авторским правом, без вашего разрешения, вы можете выполнить процедуру, описанную здесь https://ru.player.fm/legal.
Podsumowanie 2019 roku, w którym prezentuję moją listę najlepszych książek z literatury faktu, jakie ukazały się w 2019 roku.
69 эпизодов
Manage episode 249285404 series 2473321
Контент предоставлен Rafał Hetman. Весь контент подкастов, включая эпизоды, графику и описания подкастов, загружается и предоставляется непосредственно компанией Rafał Hetman или ее партнером по платформе подкастов. Если вы считаете, что кто-то использует вашу работу, защищенную авторским правом, без вашего разрешения, вы можете выполнить процедуру, описанную здесь https://ru.player.fm/legal.
Podsumowanie 2019 roku, w którym prezentuję moją listę najlepszych książek z literatury faktu, jakie ukazały się w 2019 roku.
69 эпизодов
Все серии
×R
Rafał Hetman o książkach

1 #69: Ciąg dalszy losów Izbicy, czyli o książce "Piotr Rzeźnik - Zdrajca z Izbicy" Michała Rzeźnika 36:17
Jak pisać o zdrajcy, który pochodzi z własnej rodziny? Razem z Michałem rzeźnikiem, autorem książki "Piotr Rzeźnik - zdrajca z Izbicy", rozmawiamy o życiu kolaboranta, odpowiedzialnego za śmierć Żydów i działaczy podziemia niepodległościowego, Piotrze Rzeźniku, krewnym mojego rozmówcy. To dla mnie bardzo osobisty odcinek.…
R
Rafał Hetman o książkach

Jak wygląda sytuacja wilków w Polsce? Czy da się spojrzeć na świat oczami wilków? Czy potrafimy wilki w pełni zrozumieć? O tym wszystkim rozmawiam z Anną Maziuk, autorką książki "Instynkt". Reporterka opowiada również o pracy nad swoim reportażem oraz magazynie "Kosmos dla dziewczynek" oraz "Kosmos dla dorosłych", gdzie publikuje swoje teksty.…
R
Rafał Hetman o książkach

Karolina Rogaska, reporterka, opowiada o tym, dlaczego uprawia reportaż wcieleniowy, czego doświadczyła, zatrudniając się w klubie ze striptizem i jak pandemia covid-19 przyczyniła się do wzrostu zainteresowania filmami porno w internecie.
R
Rafał Hetman o książkach

Wiktoria Bieżuńska, autorka książki "Przechodząc przez próg, zagwiżdżę", opowiada opisaniu książki po godzinach pracy, pracy nad językiem swojej prozy, inspiracjach Gunterem Grassem, a przede wszystkim o demitologizacji czasu dzieciństwa, przestawianiu z kąta w kąt oraz o przywracaniu (po latach) podmiotowości dziecka i (auto)terapeutyczniej roli prozy.…
Z Aleksandrą Pakiełą, autorką książki "Oto ciało moje", rozmawiam o tym, co czuje przed swoim pisarskim debiutem, czego się obawia i co może zrobić pisarz lub pisarka, żeby złapać dystans do swojego pisania i reakcji na nie. Oczywiście, rozmawiamy też o samej książce "Oto ciało moje", która jest powieścią w znacznym stopniu autobiograficzną.…
R
Rafał Hetman o książkach

O męskości wokół książki "Historia męskości" wydanej przez Wydawnictwo słowo/obraz terytoria rozmawiam z dr Ludmiłą Janion, członkinią Pracowni Gender/Sexuality w Ośrodku Studiów Amerykańskich UW oraz wykładowczynią na gender studies. Ten odcinek podcastu powstał z okazji Nocy Księgarń 2021. Wspólnie z wydawcami, blogerami i organizacjami pozarządowymi powstał specjalny cykl podcastów towarzyszący trzeciej edycji festiwalu organizowanego przez dystrybutora książek OSDW Azymut. Premiery rozmów o literaturze i księgarniach zaplanowano od 15 do 22 października 2021, a informacje kogo i gdzie można posłuchać znajdziecie na stronie: https://nocksiegarn.pl/dosluchania/ Zapraszam! To okazja do poznania nowych podcastów.…
R
Rafał Hetman o książkach

Czy "poniemieckie" i "ponazistowskie", to to samo? O tym, jak dziś traktujemy architekturę III Rzeszy pozostałą w Polsce i co możemy znaleźć w książce "Kłopotliwe dziedzictwo" wydanej niedawno przez Międzynarodowe Centrum Kultury w Krakowie rozmawiam z prof. Ewą Sabiną Chojecką, współautorką książki. W odcinku pojawiają się też książki "Poniemiecki" Karoliny Kuszyk i "Kajś" Zbigniewa Rokity. Partnerem odcinka jest MCK w Krakowie. fot. M. Korta…
Razem z Bartoszem Sadulskim, sekretarzem redakcji kwartalnika "Herito", opowiadamy o ciekawych, nieoczywistych i dobrych książkach autorów i autorek z Litwy. Są powieści, są książki non-fiction. Jest też Tomasz Mann i jego litewski dom, który pisarz wybudował za pieniądze z Nobla. Na koniec kilka słów o najnowszym numerze "Herito". Partnerem odcinka jest Międzynarodowe Centrum Kultury w Krakowie.…
O książce "Idea Galicji" Larrego Wolffa opowiada profesor Jacek Purchla: - W naszej narracji i w formowaniu świadomości historycznej młodych Polaków dominuje gloria victis, a więc kult przegranych bohaterów. Można się bardzo wiele dowiedzieć o romantycznym uniesieniu naszych ułanów pod Samosierrą, o Reducie Ordona. Mamy do czynienia z prawdziwą apologia katastrofalnych powstań. Ale o pracy organicznej Galicjan na przełomie XIX i XX wieku, przygotowujących nas, Polskę i Polaków, do niepodległości, cicho. Mamy też do czynienia z warszawocentryzmem. Można dziś powiedzieć, że Warszawa stała się fundamentem ideologii irredentyzmu, a więc pochwały powstań. Partnerem odcinka jest Międzynarodowe Centrum Kultury w Krakowie, które wydało książkę Larrego Wolffa. Książka "Idea Galicji" jest już dostępna w sprzedaży, możecie ją kupić tutaj: https://mck.krakow.pl/ksiegarnia/idea-galicji-historia-i-fantazja-w-kulturze-politycznej-habsburgow…
R
Rafał Hetman o książkach

- Zarażanie się traumą to jest zjawisko, które zostało opisane w literaturze. Coś w tym jest, że jeśli ktoś ma kontakt z mocnymi historiami, to one nie pozostają bez wpływu. (…) Na pewno wpływ na traumę powojenną ma też to, w jakich ramach narodowych, państwowych funkcjonujemy. W badaniach nad poziomem stresu pourazowego w populacji europejskiej wyniki były następujące. W Europie Zachodniej, która też była doświadczona wojną, ale w innej skali oraz z możliwością szybkiego „przegadania” tego, co się stało, poziom stresu pourazowego, czyli PTSD, był na poziomie kilku procent. Natomiast w Polsce to było powyżej trzydziestu procent. Więc nie mamy tu do czynienia z błędem statystycznym. To była rażąca różnica, dająca do myślenia. Wydaje mi się, że jedną z przyczyn może być fakt, że po traumie wojny nie było czasu na oddech i przepracowanie tego, co się wydarzyło. Pojawiły się kolejne traumy – więzienia polityczne, bieda, rodziny były często rozdzielone. To wszystko się na siebie nakładało i miało też wpływ na pokolenie naszych rodziców. „Pogłosy” to książka o doświadczeniach drugiego pokolenia – osób, których rodzice byli polskimi więźniami niemieckich obozów koncentracyjnych w czasie II wojny światowej. O tym, jak wojenne przeżycia rodziców odcisnęły piętno na życiu dzieci? Czy trauma może być przekazywana z pokolenia na pokolenie? Jak doświadczenia sprzed 70 lat mogą wpływać dziś na tożsamość jednostek i społeczeństwa? Książka oparta jest na badaniach nad międzygeneracyjną traumą i postpamięcią potomków więźniów obozów koncentracyjnych. Partnerem odcinka jest Dom Spotkań z Historią w Warszawie.…
O książce z tej serii jeszcze tu nie rozmawiałem. Łukasz Galusek z MCK w Krakowie opowiada o książce "Wynalezienie Europy Wschodniej" Larrego Wolffa, która ukazała się niedawno w serii Biblioteka Europy Środka wydawanej przez Międzynarodowe Centrum Kultury. To esej o tym, jak i kiedy powstało pojęcie "Europy Wschodniej" i jakie miało ono konsekwencje dla świata i Polski. Więcej o książce znajdziecie na stronie MCK . Oto fragment rozmowy: - Już Milan Kundera zwrócił uwagę, że jak to jest możliwe, że Praga mentalnie jest kojarzona ze Wschodem, a Wiedeń z Zachodem. A przecież geograficznie to Praga jest bardziej na zachód od Wiednia. Więc mamy coś takiego, że mentalnie przesuwamy ten mur, który nas rozdziela, na wschód. A tak naprawdę powinniśmy chcieć ten mur zburzyć. Zastanawia mnie to, że nie potrafimy się wymknąć z tego schematu myślowego, bo nawet jak znajdziemy się po drugiej stronie, to po prostu wypychamy tę granicę jak najdalej. Ona na przykład po Majdanie już nie jest pomiędzy Polską a Ukrainą, tylko już wydaje się nam, że ona jest za Ukrainą, ale oddziela nas od autorytarnej, dzikiej, azjatyckiej Rosji. A tak naprawdę my powinniśmy chcieć ten mur unieważnić i wymyślić, wynaleźć jakiś nowy sposób opowiadania, a co za tym idzie, widzenia naszego kawałka świata. Partnerem odcinka jest Międzynarodowe Centrum Kultury w Krakowie.…
R
Rafał Hetman o książkach

To książka o skutkach ubocznych himalaizmu, tak czytamy o niej na okładce. A także o tym, jak pasja partnera albo rodzica kształtuje życie całej rodziny. Moimi rozmówczyniami są Joanna Sokolińska i Katarzyna Skrzydłowska-Kalukin, autorki książki „Rodziny himalaistów”. Fragment rozmowy: - Kiedy rozpoczynałam rozmowy do książki, byłam ciekawa, co tak naprawdę myślą partnerki, wdowy, dzieci himalaistów. Czy mają żal? Czy czują wściekłość? Czy mają wrażenie, że je okradziono z czegoś? Czy czują dumę? Jak to jest widzieć nagłówki gazet „Wow, wszedł na szczy!”, „Zdobył koronę!”, kiedy samemu się stoi w kolejce do sklepu, pierze śpioszki – powiedziała Joanna Sokolińska. - Gdybym nie miała okazji dłużej rozmawiać z dziećmi himalaistów, to nie umiałaby przyjąć do siebie postawy „tak, rozumiem, nie mam żalu”. Próba zrozumienia, sama w sobie, też była dużym wyzwaniem, ale trzeba było to jeszcze napisać tak, żeby czytelnik zrozumiał – powiedziała Katarzyna Skrzydłowska-Kalukin.…
R
Rafał Hetman o książkach

1 #57: Kim jest "Ten Inny" w 2020 roku? Z Magdaleną Kicińską rozmawiam o książce Ryszarda Kapuścińskiego 37:03
Z Magdaleną Kicińską, reporterką i redaktorką naczelną magazynu "Pismo", rozmawiam o nowym wydaniu książki "Ten Inny" Ryszarda Kapuścińskiego. Pierwsze wydanie tej książki ukazało się w 2006 roku, w 2020 roku pojawia się kolejne. Czy po niemal 15 latach to, o czym mówi nam Kapuściński, jest aktualne? W jakich kontekstach dziś warto czytać "Tego innego"? Oto fragment rozmowy: - To jest taki rok, w którym się zamknęliśmy, tzn. nas zamknięto, sytuacja nas zamknęła, w obrębie kraju w obrębie domu, więc bardziej zanurzamy w naszą wspólnotę – mówi Magdalena Kicińska. - Dzisiaj dużo jesteśmy tu i teraz. W tej przestrzeni. I myślę sobie, (…) ta polaryzacja, która się dzieje nie tylko w Polsce, także w krajach tzw. Zachodu, też siłą rzeczy wyznacza innego. Dla mnie inny jest ten, kto uważa, że LGBT to zło, a dla niego z kolei ja mogę być inną, odmienną, różną w tym negatywnym kontekście, bo nie uważam, że osoby o innej orientacji nie powinny mieć praw. Dlatego też chyba z większą uwagą się rozglądam dookoła siebie, a nie gdzieś dalej, tak jak w tekstach Ryszarda Kapuścińskiego, kiedy ta ciekawa inność, w sensie budzącej zainteresowanie reportera czy reporterki nie jest daleko, tylko jest tutaj.…
R
Rafał Hetman o książkach

Już 14 października rusza kolejna Noc Księgarń. Czyli ogólnopolski festiwal księgarń i czytelników i czytelniczek organizowany przez dystrybutora książek OSDW Azymut. Z tej okazji mam dla was odcinek specjalny. W którym możecie posłuchać, co do powiedzenia o książkach i swojej pracy mają księgarze i księgarki. Na potrzeby tego odcinka rozmawiałem z kilkorgiem księgarzy i księgarek. Pytałem o to, co w pracy księgarni jest najciekawsze, najlepsze, ale też dziwne i niespodziewane. Ze wszystkich odpowiedzi stworzyłem taki miks, który układa się w małą opowieść o pracy w księgarni. A jeśli chodzi o Noc księgarń, to w tym roku potrwa ona 4 wieczory - od 14 do 17 października. Z powodu koronawirusa wszystkie wydarzenia odbywają się online. Będą one transmitowane w internecie. Szczegóły wydarzeń znajdziecie na stronie www.nocksiegarn.pl Mimo obostrzeń będzie też można zrobić zakupy książkowe po zmroku - zdalnie (przez telefon, internet) oraz podczas nocnych rabatów w księgarniach (przy zachowaniu odstępów i zasłanianiu nosa i ust). Wśród autorów i autorek, które wezmą udział w Nocy Księgarń, są m.in. Zygmunt Miłoszewski, Dorota Masłowska, Zyta Rudzka, Mikołaj Grynberg, Agata Passent, czy np Marcin Świetlicki. Partnerem odcinka jest OSDW Azymut.…
R
Rafał Hetman o książkach

- Bardzo starałam się, żeby mówić w książce o uniwersalnych kwestiach - wyjaśnia Anna Pamuła, autorka reportażu o współczesnej Francji "Wrzenie". Francja na krawędzi". W rozmowie autorka opowiada nie tylko o kraju, w którym żyje od ośmiu lat, ale odsłania kulisy długiego powstawania reportażu, zdradza, jak radziła sobie z trudnymi bohaterami oraz dlaczego tak ważni są redaktorzy i redaktorki książek oraz osoby, z którymi można o pisanej książce porozmawiać. Oto fragment rozmowy: -Jak opisuję historię matki terrorysty, która jest białą katoliczką, to tak naprawdę to, co mnie najbardziej interesowało, to jest pytanie, czy jesteśmy odpowiedzialni za błędy naszych dzieci. Ja jako matka ciągle zadawałam sobie to pytanie. Co by było gdyby? Jak nie doprowadzić do tego, żeby moje dziecko nie zbłądziło? A czy jeżeli zbłądzi to będzie moja wina? Na ile jesteśmy odpowiedzialni za to wszystko, co się wydarza naszemu dziecku? Tak samo z poligamią. To był właściwie temat o przemocy domowej. Po prostu. Czy to jest mąż poligamista, czy to jest mąż, który nie jest poligamistą, ale po prostu leje swoją żonę, to historia o kobiecie, która się z tego wyzwala, jest dla mnie historią bardzo uniwersalną. Porównywałyśmy sobie mojej babci i jej babci i to, że to było Mail i Polska, to nie miało znaczenia. (…) W zasadzie większość tekstów pisałam, myśląc o tym drugim dnie, które jest dla mnie najważniejsze, bo ono mnie najbardziej buduje jako człowieka.…
R
Rafał Hetman o książkach

O tym, jakim był pisarzem, ale też jakim był rysownikiem i twórcą budzących ciekawość grafik, o tym, czy biografka musi lubić swoją postać i czy opisywany bohater może zniechęcić, czy wręcz wywołać obrzydzenie rozmawiam z Anną Kaszubą-Dębską, autorką nowej biografii Brunona Szulca „Bruno. Epoka genialna”. Partnerem tego odcinka jest Wydawnictw Znak, wydawca biografii Schulza. Oto fragment rozmowy: - Myślę, że teraz przyszedł czas, że można więcej opowiedzieć o Schulzu – mówi Anna Kaszuba-Dębska. - Jako kobieta pomyślałam, o tym, jaką rolę pełniła matka. Kim była postać matki, którą do tej pory traktowano w publikacjach nieco po macoszemu. A już zupełnie pomijano postać siostry. To nie jest taka siostra z którą mały Brunio się bawił. To jest siostra niemal dwadzieścia lat starsza. Więc można powiedzieć, że jest to jak gdyby jego druga, obok matki opiekunka. I postanowiłam te dwie postacie, matki i siostry, wyłonić z ciemności, niepamięci i trochę więcej o nich opowiedzieć. Bo wydaje mi się, że matka jest tą postacią, która potrafiła Bruna trzymać w pionie. Potem tę rolę przejął brat Izydor. (…) Jeśli weźmiemy pod uwagę motyw fetyszystyczny czy masochistyczny w twórczości Schulza, to wydaje mi się też, że postać Adeli może mieć coś z postaci siostry. Ponieważ w jednym z artykułów pisanych przez psychiatrę Węgrockiego Schulz dopisuje, że w jego procesie kształtowania się wrazliwosci psychicznej i różnych upodobań, siostra miała duże znaczenie.…
Magazyn "Non-fiction" wystartował ze swoim podcastem. Nazywa się "Na ucho" i możecie go znaleźć na Spotify, iTunes i w wielu innych aplikacjach podcastowych. W najnowszym odcinku mojego podcastu rozmawiam z Dorotą Groyecką, redaktorką naczelną magazynu "Non-fiction", która opowiada o tym, co znajdziecie w audycji "Na ucho", ale również zdradza kulisy powstawania samego magazynu. Ten odciek przygotowałem we współpracy z magazynem "Non-fiction". Chcemy w nim przede wszystkim zachęcić was do sprawdzenia podcastu "Na ucho", w którym posłuchacie między innymi o kulisach powstawania poszczególnych tekstów do magazynu, ale jednocześnie chcemy wam też opowiedzieć o samym magazynie. Mam nadzieję, że odcinek będzie dla was interesujący! A tutaj fragment rozmowy: Rafał Hetman: Wchodziliście na rynek z Magazynem „Non-fiction” z ambitnymi hasłami dotyczącymi tworzenia magazynu i tworzenia nowoczesnych mediów. Czy rzeczywistość zweryfikowała wasze plany, założenia, które mieliście na samym początku? Dorota Groyecka: Pierwsze, co przychodzi mi do głowy to to, że nie ukazujemy się tak często, jakie były pierwsze założenia. (…) Natomiast realia są takie, że przy małym projekcie, niezależnym z czegoś trzeba zrezygnować. (…) To był taki kompromis, żeby nie rezygnować z jakości tych treści, żeby nie tworzyć ich na szybko, żeby nie rezygnować z porządnej redakcji i korekty. (…) Myśmy założyły magazyn, będąc młodymi dziennikarkami po szkole reportażu. A często jest tak, że media tworzą osoby z dużym doświadczeniem i większym zapleczem. Dużo pracy włożyłyśmy w to, żeby pokazać, że młodzi ludzie też mogą stworzyć fajny projekt. Nawet bez zaplecza, jakim są znane nazwiska czy bardzo duże finanse. Rafał Hetman: A czy trudne było rozpychanie się w niszy magazynów, która jest jednak niewielka? Dorota Groyecka: Mam takie poczucie, że jeśli chodzi o rynek magazynów, to to nie było trudne. Bo po prostu jest ich tam mało, że pojawienie się nowego tytułu wzbudziło zainteresowanie ludzi, którzy lubią magazyny, którzy je kolekcjonują. Miałyśmy też takie poczucie, że inne niezależne magazyny nas wspierają. Powstawały artykuły o nas, czy też na Facebooku i Instagramie niezależne media też nas promowały i podobnie było z wydawnictwami, które wydają reportaże. (…) Natomiast miałam takie poczucie, że nie do końca ten projekt został zaaprobowany przez taki reporterski trzon, tzn. bardziej doświadczonych reporterów, i środowisko związane z mediami, które są już na rynku od dawna. (…) Mam wrażanie, że takie niszowe inicjatywy czasami mają pod górkę i ciężko jest im z takimi bardzo dużymi podmiotami, nawet nie konkurować, ale może stawać sobie obok nich. Chociaż może to zrobiłyśmy?…
R
Rafał Hetman o książkach

O tym, jakie przeszkody czekały na reporterkę, kiedy pisała „Pudło. Opowieści z polskich więzień” i o tym, dlaczego więźniowie to trudni bohaterowie, opowiada Nina Olszewska, której debiutancka książka ukazała się właśnie w Wydawnictwie Poznańskim. Fragment rozmowy: - Nie umiem sobie w tej chwili wyobrazić trudniejszego tematu do realizacji. Być może dlatego, że jeszcze bardzo dobrze pamiętam, co przeszłam. (…) W momencie, w którym wiedziałam, że wchodzę do więzienia, że o 8:00 zadzwonię do bramy i zostanę stamtąd wyproszona uprzejmie w momencie kiedy skończy się dzień pracy oddziału penitencjarnego i najprawdopodobniej nie uda mi się dostać tam drugi raz, dlatego że więzienia mają bardzo niewiele cierpliwości, to wiedziałam, że drugiej szansy może nie być. (…) Kiedy przyjeżdżałam do więzienie i dzwoniła do jego bramy, zawsze czułam bardzo wszechstronną presję, że musze maksymalnie wykorzystać te godziny, które mi są dane, że muszę dać z siebie wszystko. Prawdopodobnie nigdy w życiu nie denerwowałam się tak przed żadną reporterską rozmową. Chociaż to nie było zdenerwowanie negatywne, ale raczej podekscytowanie rozmową i świadomość, że jestem trochę jakby na olimpiadzie i od tego występu wszystko zależy. Kończył się to tym, że kiedy wychodziłem po sześciu, ośmiu godzinach, odkrywałam, że nawet się nie napiłam albo że nie byłam w toalecie. (…) Więźniowie są trudnymi bohaterami. Jeżeli informuję czytelnika, że mój bohater jest osobą w więzieniu, to on na starcie dostaje niewiele punktów. I moim obowiązkiem jest to, żeby tak o nim opowiedzieć, żeby czytelnik mógł dostrzec coś więcej niż karę, niż przestępstwo i poczuł coś więcej niż potępienie. Odcinek przygotowany we współpracy z Wydawnictwem Poznańskim.…
R
Rafał Hetman o książkach

- Ta książka uzbraja nas w narzędzie do lepszego zrozumienia świat i lepszego odczytywania informacji, które do nas docierają. Bo zrozumienie epidemii jest szalenie trudne i tak jak pisze Kucharski, nie mam idealnej bazy danych, do której możemy przyłożyć model matematyczny. (…) To o czym Kucharski bardzo dobrze pisze, to jest fakt, że znając przebieg jednej epidemii, znamy… przebieg jednej epidemii – tłumaczy Anna Zdrojewska-Żywiecka, prezes Grupy Wydawniczej Relacja. - Jeżeli prognozowanie jest dobre i odpowiednio wystraszy ludzi i ci ludzie zareagują w sposób właściwi, to prognozowanie się nie spełni – dodaje Zdrojewska-Żywiecka. - Ale też, jak pokazują przykłady, które Kucharski opisuje w sowiej książce, jest szalenie trudne wywołać tę właściwą reakcję. Tutaj bardzo interesująca jest historia walki z malarią. Pomimo tego, że już bardzo długo wiedziano, że do zakażeń malarią dochodzi a pośrednictwem komarów, to przekonanie rządów do walki, polegającej na tym, żeby eliminować komary, zajęło naukowcom kilkadziesiąt lat.…
R
Rafał Hetman o książkach

O tym, ile mogą kosztować stare książki, za jaką cenę można kupić pierwsze wydania „Pana Tadeusza” lub „Sklepów cynamonowych” i jak wygląda antykwaryczny biznes opowiadają Marcin Gałązka i Artur Jastrzębski z antykwariatu Kwadryga z Warszawy. Fragment rozmowy: Artur Jastrzębski: Zdarzają nam się sytuacje w antykwariacie, kiedy klient przychodzi z jakimiś pozycjami do sprzedaży, my przeglądając je, pytamy czy ma jakieś inne pozycje do sprzedania, między innymi pocztówki, i klient wtedy zawiesza głos i mówi: o, przepraszam, ale pocztówki właśnie wyrzuciłem. Pytamy wtedy: jakie miał pan pocztówki? On odpowiada: przedwojenne, zapisane, z miejscowościami polskimi… My wtedy mówimy: właśnie pan wyrzucił samochód do kosza. I dopiero wtedy do klientów dociera, że może warto przed wyrzuceniem czegoś do kosza zadzwonić do antykwariatu i dowiedzieć się, ile dana rzecz jest warta. Ostatnio często słyszymy o książkach wyrzucanych z mieszkań, które lądują od razu w kontenerach na śmieci. Ludziom nie chce się sprawdzić, czy np. wyrzucają jakieś cenne dokumenty. A wystarczy jeden telefon i może ktoś przyjechać i określić wartość danej pozycji.…
R
Rafał Hetman o książkach

Dziś z Aleksandrą Rutkowską, rzeczniczką Fundacji Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej, rozmawiam o dobrych książkach na temat uchodźców w Polsce i na świecie - o książkach Samar Yazbek, Izy Klementowskiej, Bena Rawlence'a i Zygmunta Baumana. A także o pracy PCPM w różnych częściach świata. (Fotografia do odcinka: Jowita Kozłowska) Oto fragment rozmowy: Aleksandra Rutkowska: Zygmunt Bauman na łamach książki „Obcy u naszych drzwi” analizuje coś, co nazywa paniką migracyjną – takim niepokojem przed tym, co inne, obce, nieznane. (…) To co jest dużą wartością i cenną refleksją płynącą z tej książki, to próba uświadomienia czytelnikom, z czego się bierze ta niechęć, ten niepokój, związanym z obcym, który puka do naszych drzwi. To znaczy, że wraz z tym obcym, który był gdzieś na końcu świata, przychodzą historie, dramaty, kryzysy. Wcześniej, to wszystko było odległe, to było coś, czym nie musiałem, ja, Jan Kowalski, się zajmować. Wraz z uchodźcami, wraz z migrantami, wraz z tytułowymi obcymi, przychodzi kryzys, przychodzi świadomość tego kryzysu, przychodzi obraz świata, który kiedyś wydawał się odległy. (…) Bardzo często, uchodźców, ludzi, którzy uciekają przed wojną nazywa się migrantami ekonomicznymi. I to, co robi Bauman, to mówi o tym zjawisku. Tutaj cytat: „Gdy opinia publiczna już raz zaklasyfikuje ich jako potencjalnych terrorystów, migranci trafiają poza granice i zasięg moralnej odpowiedzialności. Poza przestrzeń współczucia i odruchu odpowiedzialności”. (…) Wiele wątków, które Bauman porusza, dzieje się na płaszczyźnie języka. (…) Wiem, że rozmawiamy o książkach, ale pozwolę sobie powiedzieć, o Ladine Labaki. To jest libańska reżyserka, która w niesamowity sposób poprzez filmy pokazuje tę rzeczywistość uchodźczą. Ona zrobiła kilkadziesiąt wywiadów, szukając bohatera do swojego filmu. Większość dzieci powiedziało jej, że wolałoby się nigdy nie urodzić. To powinien być dla nas taki alarm. Do czego my doprowadziliśmy jako społeczność? W tym momencie dojrzewa pokolenie pozostawionych gdzieś na uboczu, wykluczonych ludzi, często bez edukacji, wrzuconych do pewnego worka. Wielokrotnie spotykam się z pytaniami, czy nie boję się, czy tam nie jest niebezpiecznie? To są ludzie, którzy uciekli przed tym „niebezpiecznie”. Oni szukają bezpieczeństwa. A tak samo bezpieczeństwem osłaniają się wszyscy ci, którzy tym ludziom pomóc nie chcą.…
- Wiele reportaży powstających ostatnio w Polsce, pisanych jest bardzo sztampowo, według jednego formatu, czy też jednej wizji reportażu. A mi się marzy taki mad max reportażowy – mówi Szymon Opryszek, laureat tegorocznego konkursu reporterskiego Wydawnictwa Poznańskiego. We wtorek 21 stycznia odbyła się gala, na której poznaliśmy laureata konkursu dla reporterów i reporterek organizowanego przez Wydawnictwo Poznańskie. W ramach konkursu kandydaci składali pomysły na swoją książkę reporterską. Zwyciężył projekt Szymona Opryszka, który zamierza napisać książkę o niedoborach wody na świecie. W najnowszym odcinku podcastu rozmowa z laureatem, w której Opryszek opowiada o projekcie i o pisaniu reportaży. Oto fragment. Szymon Opryszek: Wiele reportaży powstających ostatnio w Polsce, pisanych jest bardzo sztampowo, według jednego formatu, czy też jednej wizji reportażu. A mi się marzy taki mad max reportażowy – trochę więcej emocji, trochę więcej luzu, stylu i fantazji w tekście. Rafał Hetman: A czy ten mad max znajdujesz u innych autorów? Szymon Opryszek: Znajduję, ale nie w reportażu, czy w literaturze non-fiction. Jestem miłośnikiem Filipa Rotha, który pisze o problemach świata, o problemach, które nas dotyczą, w taki sposób, że ma się uczucie, jakby się oglądało dobry, wciągający film. Takie teksty mnie kręcą, ale nie wiem czy jestem w stanie kiedykolwiek coś takiego napisać. Myślę też, że reportaż otwiera się na nowe formy i uważam, że warto zmieniać trochę już skostniały system. Rafał Hetman: Takie przełamanie tradycyjnych form widzieliśmy niedawno u Mariusza Szczygła w „Nie ma” i Filipa Springera w „Dwunaste: nie myśl, że uciekniesz”. Szymon Opryszek: Wymieniłeś dwa nazwiska, które są mocnymi nazwiskami na rynku reporterskim. Myślę, że problemem reportażu w ostatnich latach jest też taki, że reporterów jest bardzo dużo i są oni dosyć młodzi. To nasze pokolenie boi się eksperymentować, bo wie, że łatwiej będzie coś wydać w tej sprawdzonej formie. I to zapewne wygląda też tak, że to wydawnictwa wiedzą, jak i co się sprzedaje. W związku z czym, boją się eksperymentów. Ja mam nadzieję, że będę mógł eksperymentować.…
R
Rafał Hetman o książkach

Jak wygląda praca tłumacza? Czy współpraca z autorami bywa trudna? Czy tłumacz to współautor książki? Jaką władzę ma tłumacz nad tłumaczonym tekstem? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w rozmowie z Rafałem Lisowskim, tłumaczem książek, m.in. Stephena Kinga, Kurta Vonneguta i wielu reportaży. Oto fragment rozmowy: Rafał Hetman: Czy różne tłumaczenia tej samej książki mogą nam zmienić jej odbiór? Rafał Lisowski: Niewątpliwie, kiedy mam do czynienia z przekładami z różnego czasu, kiedy mówi o tekstach starszych, które przez dziesięciolecia, czy nawet dłuższy czas, mogły być wielokrotnie przekładane, to widzimy, że to się przekłada na inny język, na inne podejście do tłumaczenia. Widzimy, że na przykład jedni tłumacze zwłaszcza dawniej bardziej przybliżali ten tekst odbiorcy, w tym sensie, że jeżeli spojrzymy na dawniejsze tłumaczenia klasycznych tekstów, to zauważymy że często rzeczy związane z obcością, chropowatością oryginału bywały ugłaskiwane, bo też była taka kultura w Polsce, że tekst powinien być napisany literacką polszczyzną. A dzisiaj tłumacze bardziej dostrzegają wyjątkowość, inność, osobność autora, którą chcą oddać w np. bardziej chropowatą prozą. (…) Wydaje mi się, że najistotniejsze w tłumaczeniu jest to, by dostrzec w tekście to, co jest najważniejsze i to uwypuklić. Ale dla innego tłumacza coś innego będzie tym najważniejszym. Dla jednego to będzie fraza i na przykład taki tłumacz skupi się na melodii języka, na tym, że tu są aliteracje, tu jest krótkie słowo i wtedy na przykład będzie trzeba troszkę zmienić sens tekstu. A dla drugiego tłumacza sens będzie najważniejszy i poświęci na jego rzecz formę tekstu. Oczywiście, super by było, gdyby się dało wszystko uratować, ale zazwyczaj to jest niemożliwe. (…) Pamiętam, że kiedy zacząłem czytać tłumaczenie „Depesz” (Michael Herr, przeł. Krzysztof Majer – RH), to musiałem się przyzwyczaić do niego, dlatego że z mojej tłumackiej perspektywy miałem taki opór, że jak to, przecież ten język jest za współczesny. (…) Powiem tak, wydaje mi się, że wszystko uchodzi w tłumaczeniu, jeżeli ma to uzasadnienie, jeżeli to się broni jakimś konceptem.…
Podsumowanie 2019 roku, w którym prezentuję moją listę najlepszych książek z literatury faktu, jakie ukazały się w 2019 roku.
O książce "Poniemieckie" i o tym, jak się żyło i żyje na "Ziemiach odzyskanych" rozmawiam z reporterką Karoliną Kuszyk, której najnowsza książka ukazała się pod koniec 2019 roku w Wydawnictwie Czarne. Oto fragment rozmowy: Rafał Hetman: Piszesz w swojej książce, że trudno jest nam Polakom żyć z różnorodnością. Nawet teraz, jak piszesz, kiedy mamy dwie Polski, to nawet z tymi dwiema Polskami nam trudno. Nie wspominając już o Polsce różnorodnej, która mieszała od dawna niemieckość, żydowskość, ukraińskość. Karolina Kuszyk: Z różnorodnością jest tak, że chyba nie tyle trudno jest nam ją zaakceptować, ale często w obecnej oficjalnej narracji jest takie parcie na polskość i ja nie jestem pewna, czy to nam dobrze robi. Już po publikacji książki pojawiły się takie komentarze, przy czym było ich naprawdę niewiele, że po co tym pisać, że to jest przeszłość, że to może zostać źle odebrane i właściwie to już nie ma tematu, bo przecież teraz tutaj to już jest Polska (…). Jest trochę tak, jeszcze, że kiedy zaczynamy rozmawiać o Niemcach, zaraz się pojawia wyimaginowany hitlerowiec i zza węgła nas ostrzeliwuje. Ale myślę, że warto mówić o poniemieckości, o posowieckości, bo jej też jest pełno u nas (…). Fajnie by było, gdybyśmy potrafili żyć z ambiwalencją, ze świadomością, że nie ma łatwych odpowiedzi. I myślę, że jeśli będziemy opowiadać sobie o poniemieckim, to nie staniemy się przez to mniej polscy. Polskość nie jest naczyniem, z którego coś może ubywać, czy coś się może ulatniać. Bo gdyby tak było, to oznaczałoby, że krucho jest z nami. A w takiej polskości otwartej, pewnej siebie i próbującej samą siebie zrozumieć, myślę, że też powinno być miejsce na refleksje o tym, co zrobiliśmy z rzeczami po Żydach, po Niemcach itd. (…) Rafał Hetman: A czy przestrzeń nas jakoś definiuje? Pytam np. w kontekście wyników wyborów. Zwykle jest tak, że wschód Polski jest bardziej konserwatywny, a zachód liberalny w wyborach. A przecież na zachodzie mieszkają ludzie przesiedleni z Kresów, czyli ze wschody. Karolina Kuszyk: Myślę, że trzeba pamiętać o tym, że na zachodzie jest większa mieszanka ludności. Po wojnie przyjechali tam ludzie z różnych stron. Byli repatrianci, centralniacy i ludzie, którzy z zagranicy po wojnie ściągali na te tereny. I myślę, że to dobrze zachodowi Polski zrobiło – w tym sensie, że trochę się nauczono większej tolerancji, czy tego, żeby drugiego zostawić w spokoju, nie narzucać mu swojego zadania. (…) Trzeba pamiętać, że Polak tam spotykał Polaka, ale zupełnie innego. To były często spotkania zupełnie z kosmosu: gwara inna, inne przyzwyczajenia, inna sztuka kulinarna.…
R
Rafał Hetman o książkach

O trudniej sztuce wyrzucania śmieci, zero waste, recyclingu i upcyclingu rozmawiam z Julią Wizowską, reporterką, autorką książki „Nie śmieci” i bloga NaNowoSmieci.pl. W odcinku pytam też moją rozmówczynię, jak to się stało, że zrezygnowała z opisywania wojen i rewolucji, na rzecz pisania o ekologii i ekologicznych rozwiązaniach. Fragment rozmowy: Rafał Hetman: Bardzo często jest tak, że kiedy reporter zapali się na punkcie jakiegoś tematu, musi uważać, żeby nie stać się bezkrytycznym rzecznikiem sprawy. Czy ty miałaś takie momenty, kiedy zauważałaś, że powinnaś być bardziej czujna, krytyczna, bo jesteś reporterką, a nie aktywistką ekologiczną? Julia Wizowska: Kiedy przyszłam do jednego z zakładów przetwarzania odpadów, usłyszałam: pani Julio, cieszymy się, że pani jest, ale liczymy się z tym, że pani nas trochę obsmaruje w tej książce, bo zajmujemy się nie do końca ekologicznymi rzeczami w rozumieniu zero waste. Nie, nie obsmarowałam tego zakładu. Przedstawiłam dokładnie tak, jak wygląda. Czy było to łatwe? W sumie, nie było to trudne. Podobne doświadczenia miałam już z poprzednich książek – z „Po północy w Doniecku” i „Ostatni taniec za kurtyną” o armii radzieckiej. Z jednym i z drugim czuję się bardzo związana. Armia radziecka – w związku z moim ojcem, żołnierzem radzieckim. A z Donieckiem, bo stamtąd mój dziadek pochodził, więc miejsce było mi znane, ludzie byli mi znani. Bardzo emocjonalny stosunek miałam i do jednej i do drugiej książki. W obu przypadkach trzeba było oddzielić emocje i siebie-Julię od Julii-reporterki. I wtedy naprawdę było ciężko to zrobić, bo to było bardzo zrośnięte emocjonalnie ze mną. Ale jaku już tamte rzeczy przerobiłam, to z książką „Nie śmieci” było o wiele łatwiej. Mogłam wyjść ze swojej skóry, stanąć obok i opisać problem jako reporterka, a nie osoba zaangażowana. (…) Ale bardzo ciężko było mi przy rozdziale o butach. Bo możemy sobie kupić buty ze skóry naturalnej, ale to się wiąże z tym, że ucierpią zwierzęta. Możemy kupić buty ze skóry ekologicznej, ale one wtedy rozlecą nam się za chwilę. I to też nie jest do końca rozwiązanie, które popieram. Możemy kupić buty ze skóry wegańskiej, to są takie nowe rozwiązania – buty z korka, buty z grzyba, kombuczy, taki grzybek herbaciany, czy z jabłek, z ananasów. I jak pisałam ten rozdział, to próbowałam przedstawić wszystkie zalety i wszystkie wady każdego z tych rozwiązań. Ja mam na sobie buty skórzane. Nie jem mięsa, ale mam na sobie buty skórzane. Tylko że te buty są z drugiego obiegu. Kupiłam je na Allegro, bo ktoś sobie wcześniej kupił, ale mu nie pasowały i je odsprzedał. I to jest rozwiązanie, które popieram najbardziej ze wszystkich. Ale starałam się przedstawić różne opcje, tak żeby czytelnik mógł sobie sam wyrobić zdanie. Bo to jest coś czego nie lubię: kiedy ktoś daje gotowe rozwiązanie i mówi, że człowiek ma się do niego stosować. Nawet napisałam na blogu kilka tekstów o tym, jak przekonywać do zero waste. Odpowiedź: nie przekonywać. Pokazywać swoim przykładem.…
Kończy się rok 2019, czas więc na jego książkowe podsumowanie. Z tej okazji mam dla was obszerne omówienie kilkunastu książkowych tytułów (nie tylko z literatury faktu), które razem z Beatą Prokopczuk-Daab z księgarni Czarnego nagraliśmy kilka dni temu. Rozmawiamy o „Nieradości” Pawła Sołtysa, „Cieśninach” Wojciech Nowicki, „Olive powraca” Elisabeth Strout, a także książkach „Strammer” Mikołaja Łozińskiego i korespondecji Szymborskiej z Barańczakiem, a także wielu innych. Być może niektóre z omawianych książek zechcecie kupić w prezencie sobie lub swoim bliskim. W drugim odcinku rozmawiamy między innymi o książkach: „Ilustratorki, ilustratorzy” Barbary Gawryluk, „Boznańska. Non finito” Angeliki Kuźniak, „Cieśniny” Wojciech Nowicki, „Olive powraca” Elisabeth Strout, „Strammer” Mikołaja Łozińskiego, „Nadzieja w mroku. Nieznane opowieści, niebywałe możliwości” Rebeki Solnit, „Wiele tytułów” Ryszarda Koziołka.…
Kończy się rok 2019, czas więc na jego książkowe podsumowanie. Z tej okazji mam dla was obszerne omówienie kilkunastu książkowych tytułów (nie tylko z literatury faktu), które razem z Beatą Prokopczuk-Daab z księgarni Czarnego nagraliśmy kilka dni temu. Rozmawiamy o „Nieradości” Pawła Sołtysa, „Cieśninach” Wojciech Nowicki, „Olive powraca” Elisabeth Strout, a także książkach „Strammer” Mikołaja Łozińskiego i korespondecji Szymborskiej z Barańczakiem, a także wielu innych. Być może niektóre z omawianych książek zechcecie kupić w prezencie sobie lub swoim bliskim. W pierwszym odcinku mówimy między innymi o takich książkach jak: „Dwunaste nie myśl, że uciekniesz” Filipa Springera, „Nieradość” Pawła Sołtysa, „Pusty las” Moniki Sznajderman, „Japonia utracona” Alexa Kerra, „Granica” Kapki Kassabovej, „Powrót do Reims” Didiera Eribona, „Moja żona głaszcze jeże. Rozmowy małżeńskie” Błażeja Strzelczyka, „Inne pozytywne uczucia też wchodzą w grę. Korespondencja 1972-2011” Wisława Szymborska, Stanisław Barańczak. Posłuchaj też drugiej części podsumowania w odcinku nr 43.…
R
Rafał Hetman o książkach

1 #41: Dobre książki o sporcie i kobietach w sporcie. Gdzie je znaleźć, mówi Joanna Wiśniowska 31:07
Szukasz dobrych książek o sporcie? Na prezent, dla siebie? Ten odcinek jest dla ciebie! O tym, co to znaczy „dobra książka o sporcie” i gdzie takie książki można znaleźć, rozmawiam z Joanną Wiśniowską, reporterką, która pisze o sporcie i dużo czyta na ten temat. Wiedzieliście, że o piłce nożnej piszą tacy pisarze jak Wojciech Kuczok i Martin Caparros? W podcaście mówimy też o tym, dlaczego tak trudno znaleźć w Polsce dobre książki o kobietach w sporcie. Fragment rozmowy: Joanna Wiśniowska: Michał Okoński napisał książkę o kibicu inteligencie. I o tym, jak o futbolu można opowiedzieć inaczej. Tutaj mamy taki paradoks, że podczas zeszłorocznych mistrzostw świata w Rosji najlepsze teksty o mistrzostwach wychodziły spod pióra Michała, który nie jest dziennikarzem sportowym. Ale Okoński porusza takie wątki, które podnosi niewielu dziennikarzy sportowych. I „futbol jest okrutny” to książka obowiązkowa, jeżeli ktoś chce się wgłębić w piłkę nożną. Rafał Hetman: Ja w czasie mistrzostw świata czytałem teksty o piłce nożnej Wojciecha Kuczoka i to są rzeczywiście teksty literacko ciekawe, a poza tym pisarz zwraca uwagą na inne rzeczy niż dziennikarz sportowy, który jest ukierunkowany tylko na sport, na wynik. Joanna Wiśniowska: Osoby, które są spoza tego środowiska sportowego bardzo fajnie opowiadają, np. Martin Caparros na hiszpańskojęzycznej stronie „New York Timesa” tak świetnie opowiadał o Mundialu! (…) Rafał Hetman: A czy po Mistrzostwach Świat w piłce nożnej kobiet pojawiły się w Polsce jakieś ciekawe biografie? Joanna Wiśniowska: Nic. (…) Jeżeli któraś z piłkarek doczeka się biografii, to będzie to Ewa Pajor, która jest królową strzelczyń Bundesligi. Czy Katarzyna Kiedrzynek, bramkarka reprezentacji Polski. A szkoda, bo piłkarki to bardzo często spore osobowości. Piłkarki, w przeciwieństwie do piłkarzy, bardzo często zabierają głos, mówią wiele o dyskryminacji, mówią o nierówności w płacach, warunkach pracy, o tym jak media poświęcają niewiele czasu kobiecej piłce. I to są bardzo charyzmatyczne postacie. Choćby Megan Rapinoe! Jeżeli wyobrażam sobie, że mogłaby się pojawić na naszym rynku biografia jakiejś piłkarki, to oprócz Marty, najwybitniejszej piłkarki w historii futbolu kobiecego, byłaby to biografia Megan Rapinoe, bohaterki jednej z okładek w „Wysokich Obcasach” i tekstu. Rapinoe jest lesbijką, bardzo dużo opowiada właśnie o dyskryminacji. Myślę, że wiele dziewczynek chciałoby być takie jak ona. I ona pasowałaby na bohaterkę książki, ale nie ma takiej książki u nas.…
R
Rafał Hetman o książkach

Pamiętacie książkę o Hiszpanii "Pył z landrynek" Katarzyny Kobylarczyk? Teraz autorka wraca z nowym reportażem. Najnowsza książka polskiej reporterki o Hiszpanii jest całkowitym rewersem poprzedniej wydanej 6 lat temu. W „Strupie” Kobylarczyk odkrywa przed czytelnikami to, co znajduje się pod powierzchnią wypalonej słońcem hiszpańskiej ziemi i do dziś dzieli Hiszpanię na pół. I jest to bardzo ciekawa książka. Oto fragment rozmowy: Katarzyna Kobylarczyk: Cała hiszpańska transformacja od dyktatury do monarchii konstytucyjnej oparła się na pakcie milczenia – robimy „grubą kreskę”, nie pociągamy do odpowiedzialności nikogo. Przecież wielu polityków dawnego reżimu przeszło gładko do parlamentu. Bardzo często znajomi Hiszpanie mówili mi: zauważ, przecież cała nasza transformacja była oparta na tym, że nie pamiętamy, że zapominamy, patrzymy w przyszłość a nie w przeszłość. (…) Mam wrażenie, i to jest perspektywa bardziej europejska niż hiszpańska, że transformacja polska i hiszpańska, w odróżnieniu od rumuńskiej, zawsze była pokazywana jako modelowa, jako dobra, zrobiona bezkrwawo, bez zemsty, bez nienawiści, tak spokojnie, pokojowo przeprowadzona, że to był karnawał wolności. I co ciekawe, po kilku dekadach od tych transformacji nagle się okazuje, że ta pamięć w jakiś toksyczny sposób wraca i zatruwa trochę debatę, czy to polityczną czy w ogóle życie społeczne. Wracają te podziały. Rozmawiałam na ten temat z antropolożką, Holenderką z pochodzenia, dla niej polska transformacja i hiszpańska transformacja wydawała się dobrze zrobiona, idealne wręcz. A jednak okazało się, że w społeczeństwie nie jest odbierana jako idealna, jednak społeczeństwo czuje, że czegoś nie załatwiło, że nie było tej sprawiedliwości, winni nie zostali ukarani. Rafał Hetman: Czyli jednak chęć zemsty…? Katarzyna Kobylarczyk: Czy to jest chęć zemsty? Czy to jest chęć sprawiedliwości? I gdzie leży granica między tymi dwoma? U nas mieliśmy wyciąganie teczek, okazało się że mamy agentów, którzy nie zostali rozliczeni, których trzeba by ukarać. W Hiszpanii na pewno niektórzy chcieliby, żeby ukarano tych, którzy rozstrzeliwali albo którzy wydawali wyroki.…
Добро пожаловать в Player FM!
Player FM сканирует Интернет в поисках высококачественных подкастов, чтобы вы могли наслаждаться ими прямо сейчас. Это лучшее приложение для подкастов, которое работает на Android, iPhone и веб-странице. Зарегистрируйтесь, чтобы синхронизировать подписки на разных устройствах.